Szczeciński Klub Podróżnika SZKaPa i Stowarzyszenie OFFicyna zapraszają na film „Długi marsz do wolności 70 lat później” i spotkanie z uczestnikami Long Walk Plus Expedition.

Film został zrealizowany podczas wyprawy Long Walk Plus Expedition. Trzech śmiałków – Filip Drożdż, Tomasz Grzywaczewski i Bartosz Malinowski – zainspirowanych książka „Długi Marsz” odtworzyło trasę ucieczki więźniów sowieckich Łagrów. Z Syberii dotarli do Kalkuty.

Po wyprawie powstał film, który będziecie mogli obejrzeć w kinie Obserwatorium oraz książka „Długi marsz do wolności”, której fragment możecie przeczytać na peronie czwartym: Pośród lodów Leny.

Zapraszamy we wtorek, 12 lipca, o godz. 18

Kino Obserwatorium
al. Wojska Polskiego 90
Szczecin

Wstęp wolny

 

Komentarze: 3

Lfgliniecki 10 lipca 2011 o 15:42

Szanowna Redakcjo.
Z zainteresowaniem  zauważyłem o intencji Tomasza Grzywaczewskiego i Bartosza Malinowskiego  przedstawic swoje wrażenia z ich Wyprawy ”śladami Witolda Glińskiego”, czyli t.zw. Długiego Marszu.  Oczywiście gdyby ta wyprawa była śladami Sławomira Rawicza z książki Długi Marsz którą  już uznano że powstała jedynie z wyobraźni autora, i gdyby była traktowana jako normalna powieśc, to nie można byłoby miec żadnych zastrzeżeń. Jeżeli zaś jest przedstawiana jako prawda którą Gliński teraz sobie przywłaszcza to wtedy podejście powinno byc zupełnie inne.
Tomasz Grzywaczewski był poinformowany, przed jego występem podczas Festivalu Gór w Łodzi w listopadzie 2010r., gdy przesłałem mu kopie z archiw polskich, rosyjskich i brytyjskich, a także informacje o zmiennych relacjach John’a Dyson’a o Glińskiego pobycie na wygnaniu, które zaprzeczały wersję na której powstała  Wyprawa Długi Marsz Tomasza Grzywaczewskiego.
I to nie wspominając nawet książki Lindy Willis ”Looking for Mr.Smith”   wydanej także przed Festivalem Gór z jeszcze inną wersją.
Dodam że Witold Gliński nie napisał ani jednego słowa na ten temat, jedynie przedawał ustnie różniące się od siebie informacje aby inni je ogłaszali.
Wszyskie próby odnaleźienia jakiegokolwiek potwierdzenia że taka ucieczka wzięła miejsce nie było i nie ma. Natomiast wszystkie archiwa wykluczają możliwości Witolda Glińskiego udziału w opowiadanej przez niego ucieczce..

Chciałbym także zwrócic Redakcji uwagę na strony internetowe;
Gliniecki:”I have solid evidence Glinski didn’t do the The Long Walk”:
http://www.mikaelstrandberg.com/2011/01/01/gliniecki-%E2%80%9Ci-have-solid-evidence-glinski-didn%E2%80%99t-do-the-long-walk%E2%80%9D/

John Dyson replies Gliniecki:
http://www.mikaelstrandberg.com/2011/01/07/john-dyson-replies-gliniecki/ 

The Long Walk to Freedom:
http://www.mikaelstrandberg.com/2010/12/10/the-long-walk-to-freedom/

Sybirak1940.    
http://www.sybirak1940.com/
Do tego dodatkowe informacje będą dołączone w następnych dniach bez wpływu na obecną treśc.
Z poważaniem  Leszek Gliniecki.

Odpowiedz

grazynprazyn 12 lipca 2011 o 11:58

hej, macie błąd w nazwie organizatora. Powinno być Stowarzyszenie OFFicyna a nie „Oficyna” :)

Odpowiedz

grazynprazyn 14 lipca 2011 o 13:57

dzięki za poprawienie błędu :)

Odpowiedz