Spotkania z przygodą: Autostopem do Rumunii
6 marca 2012
Spotkania z przygodą w Aloha Cafe przeniosą Was tym razem na Ukrainę i do Rumunii. O swojej autostopowej przygodzie opowiedzą Anna Miśkowiec, Jagoda Nitka i Agata Piwowarczyk .
Nie będzie to opowieść o turystycznych atrakcjach polecanych przez opasłe przewodniki. Dziewczyny opowiedzą o mniej znanych stronach Ukrainy i Rumunii – urokliwych karpackich wioskach, gościnności mieszkańców, wschodzie słońca nad Czarnohorą i prostych drogach na skróty. Możecie też liczyć na garść praktycznych porad, na temat podróży autostopem.
Zapraszamy w środę, 7 marca 2012, o godz. 19
Aloha Cafe
ul. Miodowa 28a
Kraków
Wstęp wolny
Komentarze: 3
Karol Fryta 7 marca 2012 o 9:37
Najbardziej przyjazny – w mojej ocenie – kraj do stopowania. Inna sprawa, że czasem trzeba dać trochę grosza. Stop jednak działa niemal jak jazda taryfą – od razu zatrzymuje się samochód i ludzie podwożą we wskazane miejsce nawet, gdy jest im to nie po drodze.
OdpowiedzKrzysztof Dziądziak 7 marca 2012 o 10:02
Z rekordów udało mi się dostać z Curtea de Argeş pod Wrocław w 27h stopem. Ogólnie z łapaniem nie było problemu.
OdpowiedzMieszkańcy straszyli nas jednak przed rozbijaniem namiotu w widocznych miejscach.
Takiej bariery językowej nie odczuwałem jeszcze nigdzie, ale nasze doświadczenie pozwoliło nam „rozmawiać” z każdym niemal na każdy temat.
Samis 7 marca 2012 o 10:41
A takie fajne dziewuchy mają jakąś stronę z opisem swoich przygód?
Odpowiedz