Południk Zero jako pierwszy przechwycił naszych wysłanników, którzy niedawno wrócili z Iranu. Jagoda Pietrzak i Norbert Skrzyński zamierzają Was przekonać, że jest to idealne miejsce na wczasy, pełne dużo ciekawszych spraw niż bomba atomowa.

Po dwóch miesiącach wczasowania w Iranie tak go podsumowują:

Iran to dobre miejsce na wczasy, bo nie da się tam nudzić. Można leżeć pod palmą, można wspiąć się na czterotysięcznik, można iść na grzyby albo na solnisko. Można postrzelać w górach ze strzelby albo wczasować się z koczownikami w zagubionej dolinie. Czaju i gościnności całe strumienie. Czasem można być porwanym, na wesele, albo na gotowanie tradycyjnego ashu. Gdy zmęczą nas ludzie, uciec można w piękne krajobrazy, by wtopić się w naturę. A potem łatwo wrócić do cywilizacji, bo albo będzie autobus, albo zabiorą na stopa.

Szybko okazuje się, że ani hedżab ani farsi nie są takie straszne, a wcześniej pozyskane informacje nie do końca pokrywają się z rzeczywistością. Irańczycy, niezmiernie dumni ze swojego kraju, zawsze pomogą i wszystko chętnie wytłumaczą. A do tego świetne jedzenie i gheylan, przy którym da się zapomnieć, że nie ma tam alkoholu… W sumie to nie wiemy dlaczego wczasy w Iranie nie są okładkową ofertą biur podróży, ale bardzo nas to cieszy – dzięki temu mieliśmy Iran tylko dla siebie!

Pokaz slajdów polecają Solidarni z Iranem.

W ramach zachęty polecamy rzucić okiem na pocztówkę z Iranu, która nam przysłali oraz zajrzeć na bloga, którego prowadzili podczas wycieczki: wczasywiranie.peron4.pl.

Polecamy także ich najnowszy tekst >> Dlaczego NIE WARTO jechać do Iranu?

Zapraszamy w środę, 5 grudnia 2012, o godz. 19

Południk Zero
ul. Wilcza 25
Warszawa

Wstęp wolny

Komentarze: Bądź pierwsza/y