Plakat Iran za dolaraIran. Koloryt bazarów, zapach przypraw, miętowa herbata, głos muezina nawołujący do modlitwy. Inne języki, inne napisy, inne obyczaje, inne przepisy. To, co uderzało najbardziej, to totalny luz miejscowych. Wydawało się, że jedyne, co biorą na serio to obecny w ich sercu – Allah akbar…

Andrzej Leks, który poza Iranem podróżował również po m.in. Syrii, Jordanii i Maroko opowie o swojej fascynacji światem islamskim.

„Spotkania z mieszkańcami maleńkich wiosek i zatłoczonych miast stanowiły naszą codzienność przepełnioną tamtejszym kolorytem, zapachem i wszechobecnym piaskiem. Byli bardzo serdeczni, gościnni, pomocni, rzadko kiedy nachalni. To właśnie oni stanowili cel i sens naszej wyprawy.”

Na pokazie będzie głównie o mieszkańcach, o ich życiu, kulturze, pracy.

Zapraszamy – 3 marca o godzinie 19:00

Tarabuk

Warszawa, ul. Browarna 6

Komentarze: Bądź pierwsza/y