Zapraszam na fotograficzną relację z mojego miesięcznego pobytu w Pekinie w 2010 roku. Zimą miasto różni się od lata temperaturą i mniejszą ilością turystów, co wpływa na lepsze samopoczucie podczas zwiedzania.
Bo zimą w Pekinie nie trzeba nikomu sprzedawać z łokcia, by zrobić zdjęcie lub się przepchać w Zakazanym Mieście. Można również się obejść bez zrzucenia kogokolwiek z Chińskiego Muru bo… nie ma tam prawie nikogo.

1. CHINY, Pekin. Zakazane Miasto nocą. (Fot. Paweł Szpala)

2. CHINY, Pekin. Wejście na ulicę Quinmen, która leży w centralnej części Pekinu. (Fot. Paweł Szpala)

3. CHINY, Pekin. Widok ze Wzgórza Długowieczności na Letni Pałac. (Fot. Paweł Szpala)

4. CHINY, Pekin. Kung Fu Pranie. (Fot. Paweł Szpala)

5. CHINY, Pekin. Oryginalność Chińczyków zawsze mnie zadziwiała i pewnie nadal będzie zadziwiać. (Fot. Paweł Szpala)

6. CHINY, Pekin. Na lodzie to i lama może. (Fot. Paweł Szpala)

7. CHINY, Pekin. „Dzwonek” do czyichś drzwi. (Fot. Paweł Szpala)

8. CHINY, Pekin. UFO na wodzie, czyli Teatr Narodowy w Pekinie. (Fot. Paweł Szpala)

9. CHINY, Pekin. W środku Zakazanego Miasta. (Fot. Paweł Szpala)

10. CHINY, Pekin. Miasteczko Olimpijskie. (Fot. Paweł Szpala)

11. CHINY, Pekin. Stadion Narodowy w Pekinie. (Fot. Paweł Szpala)

12. CHINY, Pekin. Zakazane Miasto. (Fot. Paweł Szpala)

13. CHINY, Pekin. Widok na Zakazane Miasto. (Fot. Paweł Szpala)

14. CHINY, Pekin. Musztra. (Fot. Paweł Szpala)

15. CHINY, Pekin. Wszystko i na temat. (Fot. Paweł Szpala)

16. CHINY, Pekin. Tereny przyległe do miasteczka olimpijskiego pracują na siebie cały rok. Podczas zimy powstaje śnieżny nasyp w sam raz do nauki jazdy na nartach. (Fot. Paweł Szpala)

17. CHINY, Pekin. Agresywny zjazd na dmuchanym kole. (Fot. Paweł Szpala)

18. CHINY, Pekin. Chińskie rozwiązanie dla rowerzystów podczas zimy. (Fot. Paweł Szpala)

19. CHINY, Pekin. Wielki Mur zimą i chiński żołnierz podczas warty. (Fot. Paweł Szpala)

20. CHINY, Pekin. Zamarznięte jezioro Kunming w kompleksie ogrodowym Pałacu Letniego. (Fot. Paweł Szpala)
Komentarze: (1)
Europcar Warszawa 9 lutego 2014 o 11:36
Ciekawe.
patrze na Chiny i nie zapominam o procesie tworzenia państwa.
Tak jak w Ameryce, swoje imperium tworzył miliarder pochodzenia Szkockiego, miażdżąc ludzi, tak i tu, państwo tworzono miażdżąc ludzi jak gąsienicami czołgu.
Ludzie rodzą się nowi, ale i niknie głębia kultury i sztuki, niknie głębia zrycia…
Tomek
Kliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.