Od kilku lat władze Akademii Morskiej w Gdyni zezwalają na organizację rejsu Darem Młodzieży dla żeglarzy amatorów. Dzięki temu przygoda, zarezerwowana dotychczas tylko dla studentów uczelni, jest teraz dostępna dla każdego.

Rejsy te odbywają się co roku w marcu i prowadzą z Gdyni do Antwerpii, a udział w nich jest przygodą jedyną w swoim rodzaju. Co najważniejsze, aby wziąć udział w takiej wyprawie wcale nie trzeba znać się na żeglarstwie, a spędzenie dwóch tygodni na pokładzie największego polskiego żaglowca i wspięcie się na jego najwyższą reję to niezapomniane przeżycie.

Wiatr złapany w żagle.

1. MORZE BAŁTYCKIE, STS Dar Młodzieży. Żaglowiec gnany wiatrem to jeden z najpiękniejszych widoków świata. (Fot. Łukasz Koperski)

Długa droga przed tym, kto właśnie się będzie wspinał na szczyt masztu

2. MORZE BAŁTYCKIE, STS Dar Młodzieży. Maszt widziany z poziomu pokładu robi wrażenie, jednak prawdziwe emocje czekają na górze. (Fot. Łukasz Koperski)

Droga na najwyższą reję

3. MORZE BAŁTYCKIE, STS Dar Młodzieży. Na najwyższą reję prowadzi drabinka węższa od rozstawu ramion dorosłego człowieka. (Fot. Łukasz Koperski)

Widok ze szczytu prawie pięćdziesięcio metrowego masztu

4. MORZE BAŁTYCKIE, STS Dar Młodzieży. Na maszty wysokości prawie pięćdziesięciu metrów wspinać się trzeba po drabinkach sznurowych. (Fot. Łukasz Koperski)

Wygląda niewinnie, ale do tafli wody jest kilkadziesiąt metrów

5. MORZE BAŁTYCKIE, STS Dar Młodzieży. Żagle obsługuje się stojąc na chybotliwej linie kilkadziesiąt metrów ponad falami. (Fot. Jerzy Śmiałek)

Grotmaszt - miejsce pracy drugiej wachty

6. MORZE BAŁTYCKIE, STS Dar Młodzieży. Pokład przy środkowym maszcie (grotmaszt) - jedno z miejsc pracy drugiej wachty. (Fot. Łukasz Koperski)

Bezlik lin

7. MORZE BAŁTYCKIE, STS Dar Młodzieży. Każda lina ma swoją nazwę, a na żaglowcu jest ich bez liku, jednak najdalej po tygodniu pamięta się już która do czego służy. (Fot. Łukasz Koperski)

Pokład Daru Młodzieży - miejsce wytężonego ciągnięcia

8. MORZE BAŁTYCKIE, STS Dar Młodzieży. Pokład Daru Młodzieży - miejsce wytężonej pracy fizycznej. To tu załoga ciągnie liny by odpowiednio ustawić żagle do wiatru. (Fot. Łukasz Koperski)

Duży ster na zewnątrz, czyli konkurencja dla kierownicy na ogrzewanym mostku

9. MORZE BAŁTYCKIE, STS Dar Młodzieży. Załoga obsługuje duży ster umieszczony na zewnątrz, bo kierownica na ogrzewanym mostku odbiera magię całej przygodzie. (Fot. Łukasz Koperski)

Dar Młodzieży nocą

10. MORZE BAŁTYCKIE, STS Dar Młodzieży. Załoga pracuje całą dobę - jedni stoją przy sterze, inni wspinają się na maszty. (Fot. Łukasz Koperski)

Śnieg na pokładzie

11. MORZE BAŁTYCKIE, STS Dar Młodzieży. Rejsy dla żeglarzy amatorów odbywają się w marcu, więc śnieg na pokładzie nie jest niczym niezwykłym. (Fot. Łukasz Koperski)

Atrakcja dla załogantów - bukszpryt

12. MORZE BAŁTYCKIE, STS Dar Młodzieży. Bukszpryt cieszy się niezmienną popularnością wśród załogi, jednak niektórym marzył się spacer po usztywniających go od dołu łańcuchach... (Fot. Łukasz Koperski)

Bukszpryt z innej strony

13. MORZE BAŁTYCKIE, STS Dar Młodzieży. Od czubka bukszprytu po rufę Dar Młodzieży ma prawie sto dziewięć metrów, co czyni go bodaj najdłuższym żaglowcem pływającym pod polską banderą. (Fot. Łukasz Koperski)

Jeszcze raz bukszpryt, tym razem jego koniec z lampą

14. MORZE BAŁTYCKIE, STS Dar Młodzieży. Lampa umieszczona na samym końcu bukszprytu, dalej już tylko morze. (Fot. Łukasz Koperski)

Dar Młodzieży w porcie w Antwerpii

15. MORZE BAŁTYCKIE, Antwerpia. Dar Młodzieży u kresu rejsu dla żeglarzy amatorów, już dziś część załogi pojedzie do domu. (Fot. Łukasz Koperski)

Łukasz Koperski

Zapalony żeglarz i instruktor z wodą morską zamiast krwi, choć czasem wraca do przygód z lat młodzieńczych i drapie się tam, gdzie go nie swędzi oraz zwiedza lądem Europę wzdłuż i wszerz.

Komentarze: Bądź pierwsza/y