Pocztówki znad Bajkału
W naszą podróż poślubną postanowiliśmy pojechać koleją transsyberyjską przez Rosję, Mongolię aż do Chin, spędzając w każdym kraju równo jeden miesiąc. Na początek zapraszamy do obejrzenia minigalerii zdjęć z pobytu nad Bajkałem.
Pobyt w Rosji był najbardziej wymagającym kondycyjnie etapem podróży – zamierzaliśmy przebić się północno-wschodnim brzegiem Bajkału z zatoki Ajaja aż do ujścia Tompudy i dalej na wschód przez tajgę do miejscowości Uliun Chan. Są to rejony prawie zupełnie niezamieszkane, tak więc cały dobytek dźwigaliśmy na plecach, pokonując brody i błądząc nierzadko godzinami po bezdrożach gęstej tajgi.
Plan (jak to często bywa) nie został zrealizowany ze względu na uraz kolana, które pewnego wieczoru po prostu odmówiło mi posłuszeństwa. Po dramatycznej nocy w namiotach rozbitych na mchu w trakcie ulewy, zostałam przetransportowana łodzią pożyczoną od cieśli Wasilija na plażę zamieszkaną przez rybaka Kolę, skąd po kilku dniach zabrał nas kuter rybacki.
Kolejnym etapem podróży po Syberii były góry Chamar Daban, gdzie zdobyliśmy Pik Czerskiego i biwakowaliśmy przez kilka dni nad Jeziorem Serce. Po koniec wyprawy udaliśmy się do Ust Barguzin – sennej miejscowości rodem z dzikiego zachodu – z nieba sączył się żar, w powietrzu unosił się kurz, a po ulicach spacerowały krowy. Stamtąd przeprawiliśmy się promem przez rzekę i po kilku godzinach marszu doszliśmy nad Bajkał, gdzie przez trzy dni biwakowaliśmy, oddając się pasji grzybobrania. Grzyby nie rzadko osiągały rozmiary patelni, a było ich tyle, że każde wyjście do toalety (czytaj: w krzaki) kończyło się przyniesieniem kilku borowików, koźlarzy lub maślaków.
Obfitość grzybów była jasną stroną pobytu w tej części Syberii, ciemną stroną były miliony meszek, które pojawiały się wcześnie rano, znikały w południe, po to by pojawić się znowu wieczorem. Na szczęście okolica była przepiękna – złote trawy, las, piaszczysta plaża, w oddali granatowe góry i codziennie inny Bajkał, jednego dnia szary i wzburzony, innego – spokojny i różowy od zachodzącego słońca.
Święty Nos był naszym ostatnim przystankiem na Syberii, następnie udaliśmy się w stepy Mongolii, ale o tym innym razem, tymczasem zapraszam do obejrzenia minigalerii zdjęć z pobytu nad Bajkałem.

1. ROSJA, północno-wschodni brzeg Bajkału, Jezioro Frojlicha. Są to rejony dzikie i niezamieszkane, z rzadka można tam spotkać turystów. (Fot. Roksana Gawinowska)

3. ROSJA, północno-wschodni brzeg Bajkału. Przeprawa przez rzekę nastręczyła pewnych trudności. Nurt przy przeciwległym brzegu był tak silny, że z trudem udało się rozciągnąć linę. (Fot. Roksana Gawinowska)

4. ROSJA , północno-wschodni brzeg Bajkału. Cieśla Wasilij udzielił nam pomocy, gdy jedna z osób doznała urazu kolana – na zdjęciu transport łódką do wioski Szengary. (Fot. Roksana Gawinowska)

5. ROSJA , północno-wschodni brzeg Bajkału. Chmury powoli podnoszą się odsłaniając Góry Nadbajkalskie. (Fot. Roksana Gawinowska)

6. ROSJA , północno-wschodni brzeg Bajkału, Szengary. W „wiosce” żyje jeden mieszkaniec – rybak Kola. (Fot. Roksana Gawinowska)

7. ROSJA , północno-wschodni brzeg Bajkału, Szengary. Noce są wyjątkowo zimne. (Fot. Roksana Gawinowska)

8. ROSJA , północno-wschodni. brzeg Bajkału, Szengary. Jedną z najsmaczniejszych ryb żyjących w Bajkale jest omul. Ryba posiada delikatne mięso i najlepiej smakuje surowa, po uprzednim zasoleniu i pozostawieniu na noc z pokrojoną w plastry cebulą. (Fot. Roksana Gawinowska)

9. ROSJA , widok na Bajkał z kutra rybackiego. Jezioro jest tak błękitne, że nie sposób odróżnić tafli wody od nieba. (Fot. Roksana Gawinowska)

10. ROSJA , widok na Bajkał z kutra rybackiego. Podróż z Szengar do Siewierobajkalska trwała cztery godziny. (Fot. Roksana Gawinowska)

11. ROSJA , południowy brzeg Bajkału, dworzec w Sljudjance. Sludjanka jest małą, górniczą miejscowością usytuowaną na południu Bajkału, dwie godziny jazdy koleją od Irkucka. Jest to baza wypadowa w góry Chamar Daban. (Fot. Roksana Gawinowska)

12. ROSJA , południowy brzeg Bajkału, Sljudjanka. Typowe, syberyjskie chatki z niebieskimi okiennicami. (Fot. Roksana Gawinowska)

13. ROSJA , góry Chamar Daban. Stacja meteorologiczna – dzień drogi na Pik Czerskiego. (Fot. Roksana Gawinowska)

15. ROSJA , góry Chamar Daban. Obozowisko na Jeziorem Serce. Na kolację jedliśmy nasze stałe danie: kaszę z cebulą, konserwą i sosem z torebki. (Fot. Roksana Gawinowska)

16. ROSJA , góry Chamar Daban. Następnego dnia udaliśmy się na Pik Czekanowskiego. Przez cały dzień nie spotkaliśmy ani jednej osoby. (Fot. Roksana Gawinowska)

18. ROSJA , okolice Półwyspu Święty Nos. Bazą wypadową na ten półwysep jest senna miejscowość Ust Barguzin. (Fot. Roksana Gawinowska)

19. ROSJA , okolice Półwyspu Święty Nos. Rejon Półwyspu i jego okolice obfitują w niedźwiedzie, komary i meszki oraz grzyby ogromnych rozmiarów. Każde wyjście do „toalety” kończy się tam przyniesieniem kilku borowików. (Fot. Roksana Gawinowska)

20. ROSJA , okolice Półwyspu Święty Nos. Bajkał każdego dnia jest inny – jednego szary i wzburzony, następnego spokojny i różowy od zachodzącego słońca. (Fot. Roksana Gawinowska)
Komentarze: 3
Czuły 20 lutego 2013 o 21:09
Nie wiem dlaczego, ale zawsze jak oglądam zdjęcia Bajkału to mam ciary :)
Tomek 21 maja 2013 o 0:20
Ale znakomita przygoda !
Bardzo wspieram wasza iniciatywe !
Ludzi ciekawi zycia !
pola 24 maja 2013 o 12:35
Wsapaniałe zdjęcia!!! zapierające dech w piersiach krajobrazy. Gratuluję – małżeństwa i wyprawy :-)))
Kliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.