Jadąc przez Somaliland
Somaliland to nieuznawanie przez forum międzynarodowe państewko, które odłączyło się w 1991 roku od Somalii. Większość biur podróży odradza wycieczkę w te strony, ale przecież Hargejsa to nie Mogadiszu. Zapraszam na przejażdżkę.
Somaliland, a przynajmniej jego wschodnia część, sprawiała wrażenie krainy bardzo bezpiecznej, i do tego – zupełnie pozbawionej turystów. Dodatkowo, kraj ten odcięty jest od pomocy międzynarodowej i wielu zagranicznych inwestycji, dlatego podróż po nim to wyzwanie. W poniższej fotorelacji spróbuję chociaż trochę przybliżyć realia tego niezwykłego miejsca.
![1. SOMALILAND. Już granica pomiędzy Etiopią a Somalilandem pokazuje, z jakim krajem przyjdzie się nam zmierzyć. (Fot. Roman Husarski) Gtranica Somalii i Etiopii](https://i2.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_1.jpg?resize=940%2C585)
1. SOMALILAND. Już granica pomiędzy Etiopią a Somalilandem pokazuje, z jakim krajem przyjdzie się nam zmierzyć. (Fot. Roman Husarski)
![2. SOMALILAND. Kraj jest praktycznie całkowicie zdominowany przez islam (sunnizm). Religia ma bardzo duże znaczenie dla mieszkańców Somalilandu. W miejscach publicznych nie zobaczy się kobiet bez hijabu (nakrycia głowy), a codziennie rano będzie budził nas muezin. Generalnie miłośnikom wieprzowiny, alkoholu i twardych imprez, poleciłbym jakąś inną destynacje turystyczną. (Fot. Roman Husarski) Muzułmańska Somalia](https://i1.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_2.jpg?resize=940%2C610)
2. SOMALILAND. Kraj jest praktycznie całkowicie zdominowany przez islam (sunnizm). Religia ma bardzo duże znaczenie dla mieszkańców Somalilandu. W miejscach publicznych nie zobaczy się kobiet bez hijabu (nakrycia głowy), a codziennie rano będzie budził nas muezin. Generalnie miłośnikom wieprzowiny, alkoholu i twardych imprez, poleciłbym jakąś inną destynacje turystyczną. (Fot. Roman Husarski)
![3. SOMALILAND. Cały kraj pocięty jest licznymi punktami kontrolnymi. Czasami zupełnie na środku pustyni. A wszystko to po to by utrzymać stabilność i zapewnić mieszkańcom bezpieczeństwo np. przed islamskimi radykałami z Al-Shabaab. Pomimo kilkukrotnych kontroli paszportowych nie próbowano wyłudzić od nas łapówki. (Fot. Roman Husarski) Punkt kontrolny w Somalii](https://i2.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_3.jpg?resize=940%2C627)
3. SOMALILAND. Cały kraj pocięty jest licznymi punktami kontrolnymi. Czasami zupełnie na środku pustyni. A wszystko to po to by utrzymać stabilność i zapewnić mieszkańcom bezpieczeństwo np. przed islamskimi radykałami z Al-Shabaab. Pomimo kilkukrotnych kontroli paszportowych nie próbowano wyłudzić od nas łapówki. (Fot. Roman Husarski)
![4. SOMALILAND. Tanie paliwko, Istnieje nawet opcja wynajęcia toyoty, ale opuścić miasto można tylko z żołnierzem – ochroniarzem. (Fot. Roman Husarski) Hargejsa, stacja benzynowa. Podróż do Somalii](https://i0.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_4.jpg?resize=940%2C632)
4. SOMALILAND. Tanie paliwko, Istnieje nawet opcja wynajęcia toyoty, ale opuścić miasto można tylko z żołnierzem – ochroniarzem. (Fot. Roman Husarski)
![5. SOMALILAND. A oto i on – żołnierz ochroniarz, we własnej osobie. Poza żuciem khatu niewiele robił, ale musieliśmy mieć go ze sobą by zobaczyć starożytne malowidła w Las Geel. (Fot. Roman Husarski) Turystów w Somalii strzegą żołnierze](https://i1.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_5.jpg?resize=940%2C627)
5. SOMALILAND. A oto i on – żołnierz ochroniarz, we własnej osobie. Poza żuciem khatu niewiele robił, ale musieliśmy mieć go ze sobą by zobaczyć starożytne malowidła w Las Geel. (Fot. Roman Husarski)
![6. SOMALILAND. Nawet w Hergejsie, stolicy Somalilandu, praktycznie nie ma asfaltowych dróg. (Fot. Roman Husarski) Hergejsa, stolica nieuznawanego na świecie państwa, jakim jest Somaliland](https://i1.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_6.jpg?resize=940%2C627)
6. SOMALILAND. Nawet w Hergejsie, stolicy Somalilandu, praktycznie nie ma asfaltowych dróg. (Fot. Roman Husarski)
![8. SOMALILAND. Do kóz w centrum miasta należy się przyzwyczaić. Uważaj na talerz z jedzeniem! (Fot. Roman Husarski) Hargeysa, stolica Somalilandu - zdjęcia](https://i0.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_8.jpg?resize=940%2C609)
8. SOMALILAND. Do kóz w centrum miasta należy się przyzwyczaić. Uważaj na talerz z jedzeniem! (Fot. Roman Husarski)
![9. SOMALILAND. W Somalilandzie nie trzeba znać arabskiego. W skrajnym przypadku nawet ktoś bez znajomości angielskiego może sobie poradzić – asortyment sklepu jest na nim wymalowany! (Fot. Roman Husarski) Sklep w stolicy Somalilandu Hargejsie](https://i0.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_9.jpg?resize=940%2C627)
9. SOMALILAND. W Somalilandzie nie trzeba znać arabskiego. W skrajnym przypadku nawet ktoś bez znajomości angielskiego może sobie poradzić – asortyment sklepu jest na nim wymalowany! (Fot. Roman Husarski)
![11. SOMALILAND. W Hargejsie są też i towary dla wymagającej klienteli! Włoskie lody raz poproszę! (Fot. Roman Husarski) Sklep z lodami - Hargejsa, Somalia](https://i1.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_11.jpg?resize=940%2C612)
11. SOMALILAND. W Hargejsie są też i towary dla wymagającej klienteli! Włoskie lody raz poproszę! (Fot. Roman Husarski)
![12. SOMALILAND. Nie jedną somalilandzką firmę znajdziecie na fejsbusiu. W studenckim domu, w którym mieszkałem, mogło i nie być wody, ale każdy miał swoje konto na słynnym portalu społecznościowym. (Fot. Roman Husarski) Podróż do Somalii, Hargejsa](https://i2.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_12.jpg?resize=940%2C617)
12. SOMALILAND. Niejedną somalilandzką firmę znajdziecie na fejsbusiu. W studenckim domu, w którym mieszkałem, mogło i nie być wody, ale każdy miał swoje konto na słynnym portalu społecznościowym. (Fot. Roman Husarski)
![13. SOMALILAND. Wiesz co jesz! Jak można się spodziewać po byłej włoskiej koloni, w Somalilandzie tradycyjnym daniem jest spaghetti. (Fot. Roman Husarski) Włoska knajpa w stolicy Somalilandu](https://i1.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_13.jpg?resize=940%2C627)
13. SOMALILAND. Wiesz co jesz! Pomimo przeszłości związanej z Imperium Brytyjskim, wydaje się, że Somaliland więcej przejął od Włochów po zjednoczeniu z centralną Somalią. Dlatego tradycyjnym daniem jest spaghetti. (Fot. Roman Husarski)
![14. SOMALILAND. Wielbłąd wymalowany na restauracji jest nie bez przyczyny, najbardziej cenione mięso w Somalilandzie to właśnie wielbłądzina. Do tańszych dań dodawana jest też często zupa z wielbłąda, swoją drogą, chyba najbardziej ohydna zupa, jaką kiedykolwiek próbowałem. (Fot. Roman Husarski) Zupa z wielbłąda to przysmak w Somalii](https://i0.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_14.jpg?resize=940%2C627)
14. SOMALILAND. Wielbłąd wymalowany na restauracji jest nie bez przyczyny, najbardziej cenione mięso w Somalilandzie to właśnie wielbłądzina. Do tańszych dań dodawana jest też często zupa z wielbłąda, swoją drogą, chyba najbardziej ohydna zupa, jaką kiedykolwiek próbowałem. (Fot. Roman Husarski)
![15. SOMALILAND. Internet jest w wielu miejscach dostępny, niestety bardzo wolny. Za to połączenia telefoniczne są bardzo tanie, tyle że istnieje wiele niekompatybilnych ze sobą systemów. Ja miałem trzy karty sim, każdą dla innej sieci i dla innych znajomych. (Fot. Roman Husarski) Google welcome to Somaliland](https://i2.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_15.jpg?resize=940%2C607)
15. SOMALILAND. Internet jest w wielu miejscach dostępny, niestety bardzo wolny. Za to połączenia telefoniczne są bardzo tanie, tyle że istnieje wiele niekompatybilnych ze sobą systemów. Ja miałem trzy karty sim, każdą dla innej sieci i dla innych znajomych. (Fot. Roman Husarski)
![16. SOMALILAND. Oto buduje się nowy sejm dla somalilandzkiego rządu. Kraj ten może się pochwalić jako tako działającym systemem demokratycznym – w 2010 roku wybory wygrała opozycja, a rządzący oddali władzę. Sytuacja wcale nieoczywista, jeśli chodzi o ten region świata. (Fot. Roman Husarski) Hergejsa, budynek sejmu](https://i2.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_16.jpg?resize=940%2C627)
16. SOMALILAND. Oto buduje się nowy sejm dla somalilandzkiego rządu. Kraj ten może się pochwalić jako tako działającym systemem demokratycznym – w 2010 roku wybory wygrała opozycja, a rządzący oddali władzę. Sytuacja wcale nieoczywista, jeśli chodzi o ten region świata. (Fot. Roman Husarski)
![17. SOMALILAND. Uliczny kantor. Mój znajomy Abdi tak podsumował tą niecodzienną dla mnie sytuację: "Wy na zachodzie możecie sobie ustawiać kamery, a ludzie będą myśleć jak je ominąć. Nikt jednak nie ominie oczu Boga." Według Abdiego przestępczość w Somalilandzie praktycznie nie istnieje. I rzeczywiście nikt nie próbował nas okraść, a w Hergejsa nawet w nocy wydawała się stosunkowo bezpieczna. W Somalilandzie nie spotkaliśmy też nachalnych żebraków i oszustów, którzy uprzykrzają życie w innych krajach Afryki. (Fot. Roman Husarski) Uliczny kantor wymiany walut w Somalii](https://i1.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_17.jpg?resize=940%2C627)
17. SOMALILAND. Uliczny kantor. Mój znajomy Abdi tak podsumował tą niecodzienną dla mnie sytuację: "Wy na zachodzie możecie sobie ustawiać kamery, a ludzie będą myśleć jak je ominąć. Nikt jednak nie ominie oczu Boga." Według Abdiego przestępczość w Somalilandzie praktycznie nie istnieje. I rzeczywiście nikt nie próbował nas okraść, a w Hergejsa nawet w nocy wydawała się stosunkowo bezpieczna. W Somalilandzie nie spotkaliśmy też nachalnych żebraków i oszustów, którzy uprzykrzają życie w innych krajach Afryki. (Fot. Roman Husarski)
![18. SOMALILAND. Wypłata? Somalilandzki lir jest bardzo słaby (1$ = 6000 lirów), dlatego też w obiegu są dolary. Warto mieć jednak liry i poczuć się jak milioner. Mniejsza też szansa, że za coś przepłacimy. (Fot. Roman Husarski) Pieniądze na taczkach - tylko w Somalii](https://i0.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_18.jpg?resize=940%2C627)
18. SOMALILAND. Wypłata? Somalilandzki lir jest bardzo słaby (1$ = 6000 szylingów), dlatego też w obiegu są dolary. Warto mieć jednak szylingi i poczuć się jak milioner. Mniejsza też szansa, że za coś przepłacimy. (Fot. Roman Husarski)
![19. SOMALILAND. Somaliland to kraj żywej religii. Gdy zbliża się czas modlitwy z ulic znikają ludzie. (Fot. Roman Husarski) Hargejsa w czasie modliwtwy pustoszeje](https://i0.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_19.jpg?resize=940%2C627)
19. SOMALILAND. Somaliland to kraj żywej religii. Gdy zbliża się czas modlitwy z ulic znikają ludzie. (Fot. Roman Husarski)
![21. SOMALILAND. W kraju tym niestety nie ma za wiele powalających meczetów. Jeden z ciekawszych znajdował się w portowym mieście - Berberze i przypominał latarnię morską. Meczety w tym mieście pamiętają imperium osmańskie. (Fot. Roman Husarski) Meczet w Somalii](https://i0.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_21.jpg?resize=940%2C642)
21. SOMALILAND. W kraju tym niestety nie ma za wiele powalających meczetów. Jeden z ciekawszych znajdował się w portowym mieście - Berberze i przypominał latarnię morską. Meczety w tym mieście pamiętają imperium osmańskie. (Fot. Roman Husarski)
![22. SOMALILAND. Jeżeli chodzi o pomniki to Somaliland zajmuje wysokie miejsce w mojej tabeli kiczu. (Fot. Roman Husarski) Pomnik statku w Somalii](https://i2.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_22.jpg?resize=940%2C627)
22. SOMALILAND. Jeżeli chodzi o pomniki to Somaliland zajmuje wysokie miejsce w mojej tabeli kiczu. (Fot. Roman Husarski)
![23. SOMALILAND. Mała cysterna zaprzężona w osiołka to częsty widok w Somalilandzie. Tu woda w kranie jest tylko kilka godzin dziennie. (Fot. Roman Husarski) Zdjęcia z Somalii. Beczka z wodą ciągnięta przez osła.](https://i2.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_23.jpg?resize=940%2C627)
23. SOMALILAND. Mała cysterna zaprzężona w osiołka to częsty widok w Somalilandzie. Tu woda w kranie jest tylko kilka godzin dziennie. (Fot. Roman Husarski)
![24. SOMALILAND. Kobiety w Somalilandzie pracują, ale raczej na niskich stanowiskach. (Fot. Roman Husarski) Podróż do Somalii - kobieta z taczkami](https://i2.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_24.jpg?resize=940%2C554)
24. SOMALILAND. Kobiety w Somalilandzie pracują, ale raczej na niskich stanowiskach. (Fot. Roman Husarski)
![25. SOMALILAND. Aparat wzbudza duże zainteresowanie dzieci. Jednakże z robieniem zdjęć trzeba uważać, zwłaszcza na ulicy. Pewien człowiek zaczepił mnie mówiąc: „Prorok Mahomet powiedział, że ci którzy tworzą obrazy w dniu zmartwychwstania zostaną ukarani. Robienie zdjęć ludziom jest haraar, więc lepiej schowaj ten aparat synku.” Mimo wszystko opinie na temat robienia zdjęć są podzielone. (Fot. Roman Husarski) Chłopiec z Somalii](https://i0.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_25.jpg?resize=940%2C627)
25. SOMALILAND. Aparat wzbudza duże zainteresowanie dzieci. Jednakże z robieniem zdjęć trzeba uważać, zwłaszcza na ulicy. Pewien człowiek zaczepił mnie mówiąc: „Prorok Mahomet powiedział, że ci którzy tworzą obrazy w dniu zmartwychwstania zostaną ukarani. Robienie zdjęć ludziom jest haraar, więc lepiej schowaj ten aparat synku.” Mimo wszystko opinie na temat robienia zdjęć są podzielone. (Fot. Roman Husarski)
![26. SOMALILAND. Dziś w Somalilandzie nie ma głodu. Nie widziałem obrazków typowych dla rogu Afryki. Ale głód tu z pewnością był – ludzie jedzą wielkie porcje w zastraszającym tempie. (Fot. Roman Husarski) Dzieci z Somalilandu - zdjęcia z podróży](https://i2.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_26.jpg?resize=940%2C632)
26. SOMALILAND. Dziś w Somalilandzie nie ma głodu. Nie widziałem obrazków typowych dla rogu Afryki. Ale głód tu z pewnością był – ludzie jedzą wielkie porcje w zastraszającym tempie. (Fot. Roman Husarski)
![27. SOMALILAND. Większość studentów nosi się moim zdaniem na modę włoską, standardem są koszula i wąskie spodnie. Do tego zazwyczaj klapki! Wszyscy marzą o podróży lub migracji do Europy. (Fot. Roman Husarski) Student z Somalii. Zdjęcia z podróży do Afryki](https://i2.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_27.jpg?resize=940%2C651)
27. SOMALILAND. Większość studentów nosi się moim zdaniem na modę włoską, standardem są koszula i wąskie spodnie. Do tego zazwyczaj klapki! Wszyscy marzą o podróży lub migracji do Europy. (Fot. Roman Husarski)
![28. SOMALILAND. Z podróży do Somalilandu z pewnością nie zapomnę pustyni. Niczym nie przypomina tej znanej nam z licznych zdjęć Sahary. W Somalilandzie pustynia sprawia groźne wrażenie. W wielu miejscach to kompletnie wypalony step, gdzie nawet w cieniu temperatura przekracza 40 stopni. Ale nawet jadąc przez środek pustyni, mijaliśmy po drodze pojedyncze chaty. Nawet w tak niegościnnym miejscu potrafią żyć ludzie. (Fot. Roman Husarski) Somalia, podróż przez pustynię](https://i1.wp.com/www.peron4.pl/wp-content/uploads/2013/05/somalia_somaliland_28.jpg?resize=940%2C627)
28. SOMALILAND. Z podróży do Somalilandu z pewnością nie zapomnę pustyni. Niczym nie przypomina tej znanej nam z licznych zdjęć Sahary. W Somalilandzie pustynia sprawia groźne wrażenie. W wielu miejscach to kompletnie wypalony step, gdzie nawet w cieniu temperatura przekracza 40 stopni. Ale nawet jadąc przez środek pustyni, mijaliśmy po drodze pojedyncze chaty. Nawet w tak niegościnnym miejscu potrafią żyć ludzie. (Fot. Roman Husarski)
Komentarze: 6
Tomek K 10 maja 2013 o 22:57
naprawdę ŚWIETNE zdjęcia. fajnie, że komentarze pod nimi są zwięzłe i konkretne. Utrwalił mi się jakiś obraz tego kraju o którym w ogóle nie słyszałem wcześniej.
OdpowiedzNero12 17 maja 2013 o 12:14
Rewelacja! Jakieś wizy lub pozwolenia?
Odpowiedzpbak 19 lipca 2013 o 12:37
Podlaczajac sie pod poprzednie pytanie: wrzuciles gdzies praktyczne szczegoly dot. tego wyjazdu? W grudniu wybieram sie do Somalilandu i Dzibuti i chetnie podpytalbym Cie o pare szczegolow
OdpowiedzRemus 24 lipca 2013 o 1:05
Cieszę się że zdjęcia się podobały. Zajrzyjcie na mój blog po więcej informacji.
OdpowiedzZapraszam też gorąco do obejrzenia na yt mojego dokumentu o tym niezwykłym kraju:
Somalialnd is safe!
Pozdrawiam!
Marcin S. Sadurski 24 lipca 2013 o 12:23
Ciekawe zdjecia. Somaliland to bardzo fotogeniczny kraj.
OdpowiedzTylko dwie uwagi – lapowki na checkpointach to chyba raczej domena Afryki Zachodniej, niz Wschodniej (fot. 3).
No i nie rozumiem tej nieco uszczypliwej uwagi pod adresem zolnierza (fot. 5). A co mial niby robic? Strzelac z tego kalacha w niebo? :-)
Remus 23 listopada 2013 o 15:10
Marcin – uszczypliwa uwaga, nie tyle co do żołnierza, co raczej do systemu, który każe obcokrajowcom takiego opłacać. Chodzi o bezpieczeństwo mówią, ale spokojnie mogło by się bez niego obyć. Zresztą my olaliśmy tą usługe na trasi Berbera – Hargeisa i po prostu wróciliśmy stopem.
Sami Somalilandczycy śmieją się, że to jest po prostu czysty biznes, z którego żołnierze nie prędko zrezygnują. Oczywiście jeśli by ktoś podróżował w stronę Puntlandu czy Somali centralnej np. to jest to inna bajka. Na terenach granicznych wielokrotnie dochodziło do wymian ognia a nawet porwań.
Co do łapówek to masz rację, aczkolwiek kilka razy nas zatrzymywano na dłużej i obawialiśmy się takich akcji. Okazywało się zazwyczaj, że strażnicy przeglądali po prostu z ciekawością nasze wizy z innych krajów :).
Odpowiedz