Mamy dla Was książkę „Poza utartym szlakiem”!
Mamy dla Was dobrą wiadomość. Przez ostatnie kilka miesięcy doglądaliśmy jak w wydawnictwie Mercator powstaje prawdopodobnie najbardziej odjechana książka drogi od czasów beatników. I oto jest. Wkrótce Poza utartym szlakiem trafi w Wasze ręce.
Zostaniecie zabrani siedemnaście razy w podróż, a każda będzie wiodła poza utartymi szlakami. Nie obiecujemy wędrówki po drogach, których nie ma, ale zapewniamy, że będzie to jazda bez trzymanki – a czasem bez biletu!
Autorów jest aż siedemnastu, a każdy z nich ma inny sposób na poznawanie świata i opowiadania o nim. Dlatego czasem jest śmiesznie, a czasem poważnie. Niektórych z nich poznaliście na Peronie Czwartym, ale i tak książkowe opowieści Was zaskoczą.
Anna Alboth, tym razem nie wspomina nic o własnych dzieciach, za to pisze o cudzych :) Katarzyna Boni zabiera nas na Festiwal Wegetariański, ale zamiast o jedzeniu jest o ludziach-bogach. Kulinariów jednak nie brakuje – Natalia Mileszyk opowiada jak smakuje psie mięso i jak poradzić sobie, gdy dostanie się posadę kucharki w Mongolii. Tylko Kuba Rybicki trzyma się wciąż Rosji i zabiera nas do syberyjskiej tajgi pełnej kleszczy olbrzymów, gejów i głodnych niedźwiedzi. A z Michałem Lubiną trafimy na Filipiny, by zobaczyć jak ludzie dobrowolnie pozwalają się przybić do krzyża…
Robb Maciąg przygotował tekst o Pakistanie, i choć już o nim nieraz pisał i opowiadał, to znów niejednego powinien zaskoczyć. Andrzej Muszyński daje nam natomiast nieco refleksyjną lekcję podróży po rubieżach Ukrainy i Rosji. W zbiorze pojawia się też akcent kolejowy: peronowy naczelny Grzegorz Król pisze o tym jak ciekawa jest nuda, gdy płynie się barką przez Sudan :)
Czytając Poza utartym szlakiem poznacie też kilku nowych przewodników, którzy świetnie czują klimat i z wyczuciem piszą o tym co trudne. Anna Burnat zabiera nas ze sobą do pracy w bangladeskim szpitalu, a Marzena Grygiel do nepalskiej szkoły. Anna Różańska opowiada o życiu w Kaszmirze, zaś Bartłomiej Tofel o spotkaniu z Hezbollahem w Libanie.
Dla równowagi jest też tułaczka po bezdrożach. Anna Dąbrowska zabiera nas nad jezioro Aralskie, Julia Wizowska oprowadza po porcie w Baku, gdzie naprawdę nie ma nic… ale jakże jest ciekawie! Czuć tu także prawdziwe podróżnicze życie – Zuzanna Mączyńska radzi co robić, gdy dokucza wyrostek w Gruzji, a Ewa Zagawa jak dać się porwać i ugościć w Jemenie. Jest jeszcze historia Ani Moszko – sprawa dzieje się w gwatemalskiej dżungli, błyskają maczety, szukamy zabytków zagubionych między lianami i szlakami narkotykowych przemytników…
Jeśli jeszcze Was nie przekonaliśmy, poczytajcie co o książce Poza utartym szlakiem napisali inni.
Autorów tej książki łączy jedno: doznali tego, o czym nie przeczyta się w przewodnikach. Dotknęli sedna miejsc, które odwiedzili. Nie chwalą się, że zjechali z utartego szlaku, lecz pokazują, co się poza takim szlakiem dzieje. Fascynująco, barwnie i co najważniejsze – prawdziwie.
Marta Owczarek i Bartek Skowroński, autorzy książki Byle dalej – w 888 dni dookoła świata
Tytuł najlepiej oddaje istotę rzeczy. Miejsca pojawiające się na kartach tej książki nie są tłumnie odwiedzane przez turystów, bądź też odwiedzane nie są wcale – o co dzisiaj nie tak łatwo. Historie, które tu przeczytacie to jakby głos ludzi z zaświatów, którymi media absolutnie nie chcą nas karmić, którego wręcz nie powinniśmy słyszeć, bo i po co? Aby wyrobić sobie własną opinię? Niedopuszczalne! Chociaż we wszystkich tych miejscach jest niewyobrażalne piękno: ludzi, kultury, natury, opowieści są do bólu prawdziwe, nie omijają tego co realne: brudu, śmieci, ubóstwa i choroby. Autorzy reportaży byli w stanie wyłowić z nich coś głębszego, coś co dzieje się współcześnie na ich oczach, swego rodzaju esencję. Gorąco polecam, warto wybrać się w tę podróż!
Jakub Pająk, jeden z pomysłodawców sztafety Afryka Nowaka
Książkę możecie zamówić bezpośrednio przez Peron4 korzystając z fomularza oraz znaleźć w dobrym księgarniach i zaprzyjaźnionych miejscach – jak zamówić, gdzie kupić
Komentarze: 4
Asia 10 stycznia 2013 o 16:41
Chętnie się na nią pokuszę :)
OdpowiedzPiotrek 11 stycznia 2013 o 10:33
Ja też:)
OdpowiedzMario 12 stycznia 2013 o 12:20
Zaciekawia spora przewaga tekstów pisanych przez kobiety, 11:6. Na pólkach księgarskich jest zupełnie odwrotnie, może dzięki temu panie bardziej się ośmielą do pisania dłuższych form…
OdpowiedzWiola 21 lutego 2014 o 22:44
Czy jest gdzieś w sieci ta książka w formie ebooka?
Odpowiedz