Film Get lost in Asia to próba podsumowania ośmiotygodniowej podróży po Laosie, Kambodży i Tajlandii. Jest on równie przypadkowy jak idea całej podróży. Z reguły wystarczy właśnie zdać się na przypadek i dać się „zgubić”, a reszta sama dalej się potoczy.

Kiedyś wieczorną porą na lotnisku w Oslo poznałem Bess, Amerykankę, która podobnie jak ja, czekała na poranny samolot. Dwa lata później spotkaliśmy się w Polsce i przejechaliśmy tysiące kilometrów poznając nasz kraj, minął kolejny rok i powstał kolejny pomysł. Nadlatując z dwóch różnych stron świata nasze drogi zbiegły się w Bangkoku i tak zaczęła się nasza kolejna, tym razem azjatycka przygoda.

Daliśmy się ponieść fantazji i w zasadzie mając zaledwie kilka celów przed oczami, jak np. zjedzenie tarantuli, spacery po dżungli i pogawędki z mnichami, zdaliśmy się na przypadek, aby zobaczyć, co można znaleźć w zasadzie nie szukając niczego. Rozbijając się skuterem po bezdrożach, łapiąc przypadkowe środki transportu i idąc pieszo trafimy na ludzi pracujących w polu, dziwaczne targowiska, bambusowe chatki, zagubione wodospady i przyjaznych mieszkańców wiosek. Tak właśnie udało nam się Zagubić w Azji.

Zapraszam do krótkiego, dość dynamicznego filmu, który jest moją próbą podzielenia się wrażeniami z tej równie dynamicznej przygody.

Radek Okieńczuk

Fascynat sportów zimowych i miłośnik przyrody. Uważa, że poznawanie świata to sposób na codzienność, a nie oderwanie się od niej. O swoich przygodach pisze na QuestForMore

Komentarze: (1)

Łukasz 27 sierpnia 2012 o 13:44

Człowieku ! Genialne, jeszcze 2 lata na uczelni i zaczynamy życie : )

Odpowiedz

Kliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.