Można podróżować z dzieckiem, to już wiemy. Mnie zaczyna męczyć inne pytanie: jak można nie podróżować z dzieckiem?!

Mówię tu oczywiście o tych, którzy dzieci mają. Dlaczego więc nie wszystkie mamusie i tatusiowie na tym świecie pakują swoje skarby do samochodu i wyruszają na rodzinny podbój świata?

Któregoś słonecznego dnia, kiedy nasza Hania łapała na czworaka żabki nad mołdawskim Dniestrem, ja siedziałam i myślałam, co też takiego może ludzi powstrzymywać przed taką podróżą. Te wspólne miesiące w drodze to przecież najpiękniejszy i najbardziej intensywny okres naszego wspólnego życia! Może my rzeczywiście mamy kupę szczęścia?

No to pomyślmy wszyscy razem, dlaczego większość rodzin nie udaje się w taką podroż – autem, z dzieckiem, na tak długo?

  1. po pierwsze: dlatego, że nie lubią podróżować (bo ponoć to się zdarza!)
  2. dlatego, że dwie osoby chcą wybrać się w inne miejsca (ona marzy o zwiedzaniu Paryża, on chciałby raczej odwiedzić pustynię…)
  3. dlatego, że dwie osoby chcą podróżować w zupełnie innym stylu (ona chciałaby lecieć samolotem, on od zawsze śni o opłynięciu świata żaglówką…)
  4. dlatego, że dwie osoby chcą podróżować w innej porze (w zimie, w lecie…)
  5. dlatego, że myślą, że podróżowanie plus dziecko nie działa, że się nie uda, że jest za trudno
  6. dlatego, że myślą, że nie powinno się podróżować z dzieckiem, że to dziecku nie służy
  7. dlatego, że myślą, że to głupi pomysł jechać w podróż samochodem (takim samochodem)
  8. dlatego, że samochodu nie mają (jest za drogi, nie da się go kupić)
  9. dlatego, że nie mogą (albo choć jedno nie może) zostawić swojej pracy na pół roku
  10. dlatego, że nie mogą zostawić swojego mieszkania/domu na pól roku
  11. dlatego, że nie mogą zostawić swojego życia na pól roku (kredyty, rodzice, terapia…)
  12. dlatego, że ich stan zdrowia nie pozwala na podróżowanie
  13. dlatego, że stan zdrowia ich dziecka nie pozwala na podróżowanie
  14. dlatego, że nie znają nikogo w krajach, do których się wybierają
  15. dlatego, że dla obojga (albo jednego z nich) bardzo liczą się „rzeczy“ (ubrania, kosmetyki… – ciężko prasować sukienki w aucie…)
  16. dlatego, że dla obojga (albo jednego z nich) bardzo liczy się standard jedzenia (czasem gdzieś w górach, wśród komarzysk, gotować na butli gazowej nie jest łatwo…)
  17. dlatego, że nie są przyzwyczajeni (albo zwyczajnie nie chcą) spędzać całego czasu razem (niektórzy mówią nam, że by siebie nie znieśli 24/7)
  18. dlatego, że nie stać ich na „podstawowe“ koszta takiego wyjazdu: ubezpieczenie, ewentualna naprawa samochodu, wizy…
  19. dlatego, że potrzebują (i nie mogą zdobyć) wizy do któregoś z krajów po drodze
  20. dlatego, że ich rodziny nie akceptują pomysłu na takie podróżowanie (a jest to dla nich ważne)
  21. dlatego, że któreś z nich ma kogoś, za kim tęsknił/a-by za bardzo (hmm… kochanka?)
  22. dlatego, że nie znają języków, którymi można się posługiwać w danych krajach
  23. dlatego, że myślą, że te kraje są zbyt niebezpieczne, żeby do nich jechać
  24. dlatego, że ich dziecko nie lubi podróżowania (Ale czy to tak rzeczywiście jest, że dziecko lubi podróże albo nie? Czy to nie zależy w dużej mierze od rodziców? Od tego czy dziecko spotykało ludzi, bywało w innych miejscach? Któż to wie…)

Anna Alboth

Wraz z Tomem tworzą polsko-niemiecką parę dziennikarz-fotograf. Podróżują z Hanią i Milą. Prowadzą bloga, czytanego już w ponad stu pięćdziesięciu krajach: The Family WithoutBorders.

Komentarze: 6

Yaris 3 lutego 2012 o 1:44

25. Bo jeszcze nie mają dzieci;-)

Odpowiedz

monsun 23 czerwca 2012 o 8:57

26. Bo lubia podrozowanie ekstremalne, np. wpsinaczke na 8-tysieczniki. 

Odpowiedz

Sylwia 22 stycznia 2013 o 21:48

nasz powod tylko bliskiego podrozowania z dziecmi (trojeczka): najstarszy syn od urodzenia nienawidzi jezdzic samochodem. doslownie, jako niemowlak darl sie po pieciu minutach jazdy. teraz ma 7 lat i jest troche lepiej, wiec niedlugo moze zaczniemy :)
pozdrawiam i zycze wspanialych chwil razem.

Odpowiedz

Kaszuby 7 maja 2013 o 13:40

Dzici niestety maja różne charaktery niektóre lubią podróżować inne strasznie nudzi podróż samochodem – charakter dziecka to podstawa.

Odpowiedz

Plecak i walizka 25 listopada 2013 o 19:22

No to chyba rodzice są po to, żeby jakoś umilić dziecku czas w podróży? W końcu kto ma lepiej od nich wiedzieć, czego ich dziecku potrzeba? Matko bosko częstochosko, ręce opadają.

Odpowiedz