Blaknące Wspomnienia są pierwszą częścią mojej fotograficznej opowieści o dzikich miejscach w Europie. Takich, po których nadal można wędrować. Chodzić gdzie tylko się zechce, rozbijać namiot. Swobodnie żyć.

Bez trudnych, spędzonych daleko poza strefą komfortu włóczęg nie byłabym sobą. Jestem przekonana, że jeśli nie zachowamy choć trochę pustych i dzikich przestrzeni wiele pierwotnych, ale głębokich i użytecznych, myśli i odczuć zaginie, a my (cywilizowana część ludzkości) stracimy coś istotnego.

Serce mi się ściska na widok kolejnych oznakowanych i przerobionych na ceprostrady szlaków, nowych schronisk, nowych parkingów i dróg. To wszystko niby dla dobra ludzi, a naprawdę tylko dla kasy. Gminy, które mają schroniska i szlaki zarabiają, każdy budynek, czy firma przyniesie zysk, a leżąca odłogiem dzicz nie ma dla urzędników żadnej wartości. Norwegia zachowuje w tym równowagę, może dlatego, że jest taka trudno do życia i duża.

Wiosna w Pirenejach [FOTO]

Fotografowie krajobrazu zwykle wykorzystują naturę jako źródło pięknych obrazków – mi ona daje o wiele więcej. Doceniam ją taką, jaka jest w każdych warunkach.

Zdjęcia pochodzą z lipca 2015 z Parków Narodowych Reinheimen i Breheimen. Wszystkie powstały jedynie przy użyciu aparatu, bez późniejszej obróbki.

Katarzyna Nizinkiewicz

Autorka Wędrówek Pirenejskich oraz bloga Kocham Góry. Współwłaścicielka firmy Kwark, projektant mody i ubrań sportowych.

Komentarze: 3

majchers 6 grudnia 2015 o 1:53

Bardzo ciekawe zdjęcia. Niektóre wręcz świetne. Gratuluję… ;)

Odpowiedz

Marzena 2 stycznia 2016 o 13:14

Bardzo ciekawe zdjęcia! A Norwegię za ichniejszą swobodę życia ja również lubię. Pozdrawiam! :)

http://guideandtravel.pl

Odpowiedz