Gdzie krokodyl zjada słońce – rowerem przez Zimbabwe i RPA
Zdjęcia z wycieczki rowerowej przez Zimbabwe i RPA. Podróż była fragmentem rozpoczętego w listopadzie 2009 roku przedsięwzięcia Afryka Nowaka, realizowanego w celu popularyzacji postaci polskiego podróżnika Kazimierza Nowaka.
Kazimierz Nowak, jako pierwszy na świecie, samotnie przejechał rowerem Afrykę z północy na południe i z powrotem.
Dziewiąty odcinek sztafety, z którego pochodzą zdjęcia, nazywał się: „Gdzie krokodyl zjada słońce”. Nazwa etapu została zapożyczona z tytułu książki Petera Godwina, traktującej o dzieciństwie i młodości autora w Zimbabwe. Obraz kraju, jaki się z niej wyłania, jest daleki od optymizmu, radości, spokoju, bezpieczeństwa.
Zimbabwe to kraj niebezpieczny, pełen prześladowań majątkowych, rasowych i światopoglądowych, hiperinflacji, niepewności jutra. Jednakże pomimo tego, że w kraju tym często brakuje żywności i podstawowych artykułów życia codziennego, że trudno o pracę, że żyje się biednie, to ludzie wydają się na swój sposób szczęśliwi. To kraj pełen dobrych uczuć, gdzie łatwo o przyjaźń, gdzie pomimo ciężkich warunków życia ludzie dużo się uśmiechają, są gościnni, pogodni i serdeczni.
W Afryce wszystko wydaje się przejaskrawione, bo to kontynent ogromnych kontrastów. Ot, choćby takie słońce. Zachody słońca w Zimbabwe są po prostu przepiękne, a rozpalona, drgająca, czerwona kula jest przeogromna. Nie ma obawy. Tego afrykańskiego słońca żaden krokodyl nie zje.
1. ZIMBABWE. Antylopy Impala w Parku Narodowym Hwange. (Fot. Piotr Strzeżysz)
2. ZIMBABWE. Leniwe popołudnie w jednej z wiosek. Mężczyźnie popijają chibuku – tradycyjne piwo z prosa o śladowej zawartości alkoholu. Nazywane także shake-shake, bowiem u góry butelki robi się bardzo gęsta zawiesina i przed wypiciem należy butelką wstrząsnąć. (Fot. Piotr Strzeżysz)
3. ZIMBABWE. Przez busz w drodze do wioski Matetsi. (Fot. Piotr Strzeżysz)
4. ZIMBABWE. Nocleg u gościnnych tubylców. W ognisku piecze się mięso ze słonia. (Fot. Piotr Strzeżysz)
5. ZIMBABWE. Spotkanie pod sklepem z wychodzącymi właśnie ze szkoły dziećmi. (Fot. Piotr Strzeżysz)
6. ZIMBABWE. Przez busz wzdłuż torów kolejowych w drodze do Malindi. (Fot. Piotr Strzeżysz)
7. ZIMBABWE. W drodze do stacyjki kolejowej Malindi. (Fot. Piotr Strzeżysz)
8. ZIMBABWE. Wizyta w jednej ze szkół. (Fot. Piotr Strzeżysz)
9. ZIMBABWE. Potężny baobab. (Fot. Piotr Strzeżysz)
10. ZIMBABWE. Chłopiec spotkany w trakcie podróży. (Fot. Piotr Strzeżysz)
11. ZIMBABWE. W drodze do Gwai. Zdarzało się, że dzieci biegły za nami po kilka kilometrów – boso! (Fot. Piotr Strzeżysz)
12. ZIMBABWE. Poranek w wiosce Gwai. (Fot. Piotr Strzeżysz)
13. ZIMBABWE. Wizyta w szkole w wiosce Mpindo. (Fot. Piotr Strzeżysz)
14. ZIMBABWE. Grób Cecila Rhodesa – brytyjskiego polityka i przedsiębiorcy, kolonizatora Rodezji – państwa, nazwanego jego imieniem – obecnie Zambia i Zimbabwe. (Fot. Piotr Strzeżysz)
15. ZIMBABWE. Sklep w wiosce. Podstawowych produktów może brakować, ale Chibuku – miejscowe piwo – zawsze się znajdzie. (Fot. Piotr Strzeżysz)
16. ZIMBABWE. Kolejne spotkanie z dziećmi. (Fot. Piotr Strzeżysz)
17. ZIMBABWE. W Zimbabwe i RPA często jedliśmy pieczone kurczaki. (Fot. Piotr Strzeżysz)
18. RPA. Mała mieszkanka RPA. (Fot. Piotr Strzeżysz)
19. RPA. Niedowidzące dzieci z prowadzonego przez polskie siostry zakonne ośrodka SILOE. (Fot. Piotr Strzeżysz)
Komentarze: 2
Mariusz Jajesniak 24 października 2010 o 2:14
Fantastyczne zdjęcia!!!
OdpowiedzGrzegorz Król 24 października 2010 o 9:11
Mariusz, cały czas czekamy na coś od Ciebie. :)
OdpowiedzKliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.