Rower góral i na Ural. Zwiastun filmu
Latem tego roku udałem się w miesięczną podróż rowerową na Ural Polarny. Chciałem się trochę „zniszczyć” fizycznie, w ciekawym i egzotycznym miejscu, gdzie można dotrzeć stosunkowo niedrogim kosztem.
Przy okazji chciałem zobaczyć na własne oczy jak wygląda tundra i w jakim stopniu rower nadaje się na taki teren (nie nadaje). Pociągały mnie też mało znane góry Uralu Polarnego, przez swój dziki charakter i oraz majestatyczne klimaty pejzażowe.
Okazało się, że miejsce wyprawy to był bardzo trafiony wybór! Ciekawie pod wieloma względami. Miałem też trochę szczęścia, np. ze złapaniem stopa w postacie pojazdu gąsienicowego, który zabrał mnie w podróż (handlową) w szczerą tundrę w głębi Półwyspu Jamalskiego. Poznałem dzięki temu życie plemion koczowniczych – Chantów i Nieńców, którzy stale przemieszczają się wraz ze swoimi stadami reniferów po rozległych przestrzeniach.
Druga część wyprawy to rowerowy trawers przez góry – nie mniej ciekawie! Na sam koniec zrobiłem kilkudniowy spływ rzeką z gór z powrotem w tundrę – na dętce od traktora…
Podczas wyprawy oprócz zdjęć, nakręciłem sporo materiału filmowego. Przygotowuję film pt. Rower góral i na Ural, którego fragmenty można zobaczyć na YouTubie. Całość będzie można obejrzeć na festiwalach podróżniczych, na pewno na Włóczykiju, ale może jeszcze gdzieś wcześniej, zobaczymy.
Przygotowuję także publikację z podróży w postaci albumu. Być może uda mi się go wydać jeszcze w tym roku.
Komentarze: 2
Monika 1 października 2012 o 20:02
Zwiastun zapowiada że będzie bardzo ciekawie :)
OdpowiedzHenryk 1 października 2012 o 21:26
Zwiastuny zawsze bywają super, a efekt już nie zawsze… Ciekawe co wyniknie tym razem :)
Odpowiedz