Tam, gdzie pustynia spotyka morze
Oman? Gdzie to? – nieśmiało pytali mnie prawie wszyscy, którym oznajmiałam, że się tam wybieram. Bo Oman to kraj zupełnie u nas nieznany. A szkoda, bo ma wiele do zaoferowania. Wymieniając jedynie wspaniałe pustynie, imponującą architekturę i niezwykle gościnnych mieszkańców, zapraszam na fotograficzną wędrówkę po tym arabskim kraju.

1. OMAN, Al-Ghubrah. W Wielkim Meczecie o każdej porze dnia można spotkać wielu ludzi – część z nich przychodzi się pomodlić, inni skorzystać z bogato zaopatrzonej biblioteki. (Fot. Ania Błażejewska)

2. OMAN, Sur. Spacer po plaży w Sur pozwala na podziwianie panoramy pobliskiej wsi Al-Ayjah. (Fot. Ania Błażejewska)

3. OMAN, Sur. Omański coffee shop to synonim miejsca, w którym kupić można lokalne fastfoody tj. płaskie chlebki z kurczakiem, sosem, ewentualnie warzywami. (Fot. Ania Błażejewska)

4. OMAN, Al-Ghubrah. Wielki Meczet to imponująca budowla. (Fot. Ania Błażejewska)

5. OMAN, Sur. W nowej części miasta większość domów i mieszkań została wybudowana na wynajem. Do dzisiaj pozostają puste, bo Omańczycy zazwyczaj mają swoje własne domy, natomiast licznych tam imigrantów nie stać na taki wydatek. (Fot. Ania Błażejewska)

6. OMAN, Region Sharqiyah. Wahiba Sands to omańska pustynia rozciągająca się na 180 km z północy na południe i 80 km ze wschodu na zachód. W sumie daje to imponujące 12,5 tysięcy metrów kwadratowych piasku. Najbardziej okazałe wydmy znajdują się nad samym brzegiem morza. (Fot. Ania Błażejewska)

7. OMAN, Wadi Shab. Wadi to doliny, które podczas deszczu wypełniają się wodą tworząc czasem prawdziwe rzeki. Taką doliną jest między innymi Wadi Shab, która posiada dodatkowo skalny basen wypełniony wodą o pięknym turkusowym kolorze. (Fot. Ania Błażejewska)

8. OMAN, Nizwa. Wszystkie kobiety omańskie ubierają tradycyjne abaye, a niektóre z nich również zakrywają twarze. Poza tym studiują, pracują, a nawet udzielają się w polityce.(Fot. Ania Błażejewska)

9. OMAN, Nizwa. Z wyrobu glinianych dzbanów słynie co prawda Bahla, jednak kupić je można przede wszystkim na suku w Nizwa. (Fot. Ania Błażejewska)

10. OMAN, Nizwa. W Omanie znajduje się wiele okazałych fortów, ten w Nizwa jest jedną z najbardziej okazałych budowli. (Fot. Ania Błażejewska)

11. OMAN, Al-Hamra. Rodzeństwo spotkane na ulicy jednej z miejscowości w górach Omanu. (Fot. Ania Błażejewska)

12. OMAN, Al-Ghubrah. Spacer po krużgankach Wielkiego Meczetu to prawdziwa uczta dla oczu. (Fot. Ania Błażejewska)

13. OMAN, Muscat. Corniche czyli nadmorska promenada prezentuje się najpiękniej o zachodzie słońca. (Fot. Ania Błażejewska)

14. OMAN, Wahiba Sands. Poranki na pustyni bywają zaskakująco chłodne. Do rozpalenia ogniska bardzo przydają się wówczas uschnięte gałęzie akacji. (Fot. Ania Błażejewska)

15. OMAN, Bahla. Znakomita większość omańskich domów to sporych rozmiarów budowle otoczone wysokim murem.(Fot. Ania Błażejewska)

16. OMAN, trasa Muscat-Sur. Omańskie drogi są bardzo dobrej jakości: szerokie, o małym natężeniu ruchu i najczęściej oświetlone w nocy. (Fot. Ania Błażejewska)

17. OMAN, Sur. Plaża w Sur to dla mieszkańców tego omańskiego miasta między innymi miejsce popołudniowych spotkań. (Fot. Ania Błażejewska)

18. OMAN, Sur. Nie tylko dla licznych fortów, ale również prywatnych domów, charakterystyczne są tego typu tradycyjne wykończenia. (Fot. Ania Błażejewska)

19. OMAN, Nizwa. W każdy piątek w miejscowości Nizwa odbywa się targ, na którym kupić można nie tylko owce czy kozy, ale również ręcznie wyplatane koszyki. (Fot. Ania Błażejewska)

20. OMAN, Nizwa. Omańczycy najczęściej noszą tradycyjne czapki, rzadziej turbany. Ceny takich czapek kształtują się od kilku riali za kiepski maszynowy wyrób, do co najmniej kilkudziesięciu riali z ręcznie wyszywaną czapeczkę (1 rial omański = 8 PLN). (Fot. Ania Błażejewska)

21. OMAN, Al-Ashkarah. Mieszkańcy tej małej miejscowości na południu Omanu najczęściej trudnią się rybactwem. (Fot. Ania Błażejewska)

22. OMAN, Al-Hamra. Piątek jest tradycyjnym dniem rodzinnych spotkań. (Fot. Ania Błażejewska)

23. OMAN, Muscat. Stolicę Omanu charakteryzuje bardzo jednorodna architektura. Nawet restauracje McDonald’s zaprojektowane zostały według lokalnych standardów. (Fot. Ania Błażejewska)

24. OMAN, Nizwa. Na wielu targach w Omanie bez problemu znaleźć można sklepy, w których sprzedawana jest broń. (Fot. Ania Błażejewska)

25. OMAN, Muscat. Wieczór na Corniche może być naprawdę nastrojowy. (Fot. Ania Błażejewska)