Nowy Jork przywitał nas upalną pogodą. Ogrom lotniska JFK z początku onieśmielał, jednak już po paru chwilach odnaleźliśmy się bez problemu w nowym miejscu udając się od razu na Air Train, by dotrzeć na Jamaica Station.

Ponieważ sieć metra w NY jest bardzo dobrze rozwinięta, podróż z lotniska do punktu docelowego, którym była górna część Manhattanu przebiegła sprawnie i szybko. Pierwsze trzy noce spędziliśmy w hostelu, by następnie przenieść się na środkową część Manhattanu do Sunithy i Naweena – naszych hostów.

Couchsurfing daje więcej niż „zwykłe” wycieczki z agencji turystycznych. Stajemy się wtedy częścią społeczności w której aktualnie się znajdujemy, dużym plusem jest też to, że możemy się dowiedzieć o bardzo wielu ciekawych rzeczach jeśli chodzi o dany kraj, stan, czy miasto. Każdy przewodnik turystyczny staje się przy takim ogromie informacji dość płytki. Tak na przykład dowiedzieliśmy się o parku High Line, czy o jednej z najlepszych lodziarni Brooklyn Ice Cream Factory, która znajduje się po drugiej stronie mostu Brooklyńskiego (faktycznie lody są tam wyśmienite).

Naszym codziennym wędrówkom towarzyszyły zachwyt i zdziwienie. W tym mieście jest tak, że bez względu na to, w którą stronę skręcisz, gdzie się udasz to zawsze czeka na Ciebie jakaś niespodzianka. W ten sposób nieświadomie trafiliśmy na jeden z najbardziej charakterystycznych budynków flatiron building, muzeum seksu, czy Herald square.

Do gustu przypadł nam Central Park, w którym codziennie odbywają się fantastyczne imprezy. Ponadto leżąc tam na trawie dosyć szybko zapomnieć można o hałasie i zgiełku dużego miasta. Central Park to odskocznia od rzeczywistości, odskocznia od miasta, które „nigdy nie śpi” – i jest to prawda. Późnymi wieczorami w niektórych parkach wyświetlane są filmy, albo rozpoczynają się różnego rodzaju eventy. Times Square jest oblegany przez 24 godziny na dobę, a wytwarzane przez neony i ogromne billboardy światło sprawia, że panuje tam ciągły, niekończący się dzień.

W Nowym Jorku jest niemal wszystko. Złośliwie można powiedzieć, że to czego tam nie ma, albo nie istnieje, albo nie jest godne uwagi. Ponadto w mieście tym możesz naprawdę czuć się bezpiecznie. Prawie każdy Ci pomoże jeśli będziesz miał jakieś kłopoty, wskaże drogę, doradzi gdzie pójść, jeśli szukasz czegoś konkretnego, powie jak zaoszczędzić czas, jeśli chcesz się szybko dostać w wybrane przez siebie miejsce itd. To miasto robi dużo rzeczy za Ciebie i nawet o tym nie wiesz!

Można twierdzić, że nie warto jest przebywać w Nowym Jorku, nie warto go traktować jako obiektu turystycznego – ale prawdą też jest, że jeśli masz możliwość udać się do tego miasta, to musisz z tej możliwości skorzystać. Nowego Jorku nie powinno się opisywać, to miasto trzeba poczuć i znaleźć w nim swoje miejsce, które każdy gdzieś tu ma.

 

Warto wiedzieć:

  • w NY częściej używa się nazwy train niż metro, czy subway
  • wskazane jest zostawianie w knajpach i restauracjach napiwków (w przeciwnym wypadku może zostać to źle odebrane)
  • przeważnie zamki w drzwiach otwierają się w lewą stronę, czyli odwrotnie niż u nas
  • jeśli chcesz znaleźć porządny sklep spożywczy na Manhattanie, musisz się bardzo, ale to bardzo postarać (najlepiej zrobić zakupy od razu kiedy się taki sklep zobaczy)
  • nie musisz się martwić o dostęp do Internetu, ponieważ darmowe wi-fi jest niemal wszędzie
  • nie zdziw się, jeśli w hostelu, lub w nowojorskim mieszkaniu nie ujrzysz czajnika – z reguły nie pije się tu herbaty, a jedynie kawę z ekspresu – wodę zagrzejesz w garnku :)
  • wynajmując hostel zawsze pytaj, czy twój pokój nie jest akurat tym, który jest „wyjściem ewakuacyjnym” w razie pożaru czy innego niebezpieczeństwa. Takie pokoje pozbawione są zamka i każdy może do nich wejść.
  • staraj się nie używać cały czas metra – lepiej przedzierać się przez przecznice i aleje pieszo, dużo dzięki temu można zyskać i zobaczyć o wiele więcej ciekawych rzeczy, a nie tylko szare ściany metra
  • jak już raz kupisz kartę, która umożliwia korzystanie nowojorskiego metro nie musisz jej wyrzucać kiedy się wyczerpie. Możesz ją doładować za dowolną kwotę na każdej stacji za pomocą karty kredytowej
  • nie korzystaj z autobusowych wycieczek po mieście. Więcej zobaczysz kiedy zaplanujesz sobie wszystko sam
  • nie daj się naciągnąć na „tanie” bilety do kin i teatrów. Jeśli chcesz kupić naprawdę tanie bilety musisz udać się w specyficzne miejsca – wszystkie takie możesz znaleźć w google :)
  • sprawdzaj co się dzieje w mieście na stronach internetowych, lub w lokalnych gazetach. Nie chcesz chyba przegapić darmowego koncertu, filmu, czy sztuki teatralnej
  • zjedz coś w Applebee’s
  • korzystaj ile się da ze świeżych owoców
  • pij wodę udostępnianą z dozowników w mieście, jest ona czysta i bezpieczna

Wybrane ceny produktów:

  • cena biletu za przejazd z lotniska JFK do Jamaica Station 5$
  • cena za przejazd metrem 2,25 $
  • uliczne budki z jedzeniem (przynajmniej raz TRZEBA w nich coś kupić): ceny wahają się pomiędzy 1,50 – 6 $.
    • Hot Dog: 1,5 – 2 $
    • Hamburger: 3 $
    • Bułki “Bajgle” (różne rodzaje) – 1 $
    • Pełne dania – 4 – 6 $
  • Woda mineralna Poland Spring – 3 L 2,15 $ (dla porównania 1L kosztuje od 1 do 2$)
  • Porządny obiad w dobrej restauracji: od 14 $
  • Warto pójść do knajpki o nazwie applebee’s. Serwują tam naprawdę wyśmienite prawdziwie amerykańskie jedzenie. My skusiliśmy się na grillowane żeberka w sosie BBQ – cudo.

Śniadania:

  • Do godziny 10 serwuje je prawie każda kawiarnia. Czasem są promocje i możemy np dostać darmową kawę, czy sałatkę. Cena śniadania – ok. 3 – 4 $

Co warto/nie warto zobaczyć w Nowym Jorku:

  • Times Square
  • Herald Square
  • Brooklyn Bridge
  • Brooklyn Ice Cream Factory
  • Flatiron building
  • SOHO
  • NOHO
  • Port (możesz zobaczyć tu największe statki pasażerskie oraz gigantyczne statki transportowe)
  • Central Park
  • High Line Park
  • Chinatown
  • przynajmniej raz pojedź gdzieś żółtą taksówką
  • Przejdź się wzdłuż rzeki Hudson
  • Sklep B&H (jeden z najlepszych i największych sklepów z elektroniką na świecie. Świetne ceny, nieporównywalny klimat – to miejsce jest jak pełna elfów fabryka św. Mikołaja)
  • Macys – najbardziej przereklamowane miejsce w NY. Jeśli lubisz tracić czas, możesz tam się udać. NIE POLECAMY (ale wiemy, że i tak każdy tam pójdzie ;] )

Magdalena Kostyszyn i Paweł Bielecki

Ekipa 27trip - projektu, w trakcie którego w dwa miesiące postanowili okrążyć świat.

Komentarze: Bądź pierwsza/y