Tak jak laotańskie Beerlao bije na głowę wszystkie azjatyckie piwa jakie piliśmy, tak wietnamskie Hanoi nie ma sobie równych wśród indochińskich stolic. Zależy to oczywiście od gustu i nastroju, niemniej jednak czuliśmy się zauroczeni tym miastem przez całe sześć dni, jakie tam spędziliśmy.

Być może miał na to wpływ również fakt, że kilka dni wcześniej cały Wietnam obchodził hucznie nowy rok i wciąż w powietrzu unosiła się atmosfera święta i odpoczynku.

Podoba nam się sformułowanie, że Hanoi to stara dama orientu. Dobrze opisuje wiekowość, elegancję i azjatycki koloryt w nim panujący. Koegzystują tu luksusowe sklepy i socjalistyczna propaganda, limuzyny i rowerowe riksze, stare klimatyczne kawiarenki i uliczne stragany z noodles, elegancko ubrani ludzie i jarmark, ponure warsztaty prowadzone przez wiekowych rzemieślników i młodzieżowe sklepy z ciuchami.

Uwielbialiśmy włóczyć się po starym mieście, jego uroczych uliczkach, skwerach i parkach, podziwiać naznaczone przez czas mury pofrancuskich kamienic i odpoczywać na ławeczce nad brzegiem niewielkiego miejskiego jeziora. Pomimo tej nibyeuropejskiej otoczki, miasto żyło typowym azjatyckim rytmem, czyli toczyło się na ulicy.

1. WIETNAM, Hanoi. Jeden z wielu ponurych warsztatów prowadzonych przez wiekowych rzemieślników. (Fot. Jakub Puchalski)

1. WIETNAM, Hanoi. Jeden z wielu ponurych warsztatów prowadzonych przez wiekowych rzemieślników. (Fot. Jakub Puchalski)

2. WIETNAM, Hanoi. Niektóre z uliczek Starej Dzielnicy (Old Quarter) goszczą targ świeżych produktów. (Fot. Jakub Puchalski)

2. WIETNAM, Hanoi. Niektóre z uliczek Starej Dzielnicy (Old Quarter) goszczą targ świeżych produktów. (Fot. Jakub Puchalski)

3. WIETNAM, Hanoi. Polecamy zboczyć z utartych turystycznych szlaków, by natrafić na takie oto malownicze podwórka. (Fot. Jakub Puchalski)

3. WIETNAM, Hanoi. Polecamy zboczyć z utartych turystycznych szlaków, by natrafić na takie oto malownicze podwórka. (Fot. Jakub Puchalski)

4. WIETNAM, Hanoi. Kultowa Honda Dream, najczęściej spotykany środek lokomocji w Hanoi. (Fot. Jakub Puchalski)

4. WIETNAM, Hanoi. Kultowa Honda Dream, najczęściej spotykany środek lokomocji w Hanoi. (Fot. Jakub Puchalski)

5. WIETNAM, Hanoi. Szacuje się, że w samym tylko Hanoi jest ponad 3 miliony skuterów. (Fot. Jakub Puchalski)

5. WIETNAM, Hanoi. Szacuje się, że w samym tylko Hanoi jest ponad 3 miliony skuterów. (Fot. Jakub Puchalski)

6. WIETNAM, Hanoi. W Wietnamie skuter, to pojazd czteroosobowy. (Fot. Jakub Puchalski)

6. WIETNAM, Hanoi. W Wietnamie skuter, to pojazd czteroosobowy. (Fot. Jakub Puchalski)

7. WIETNAM, Hanoi. W 2010 roku Hanoi obchodziło tysiąclecie istnienia jako miasto. (Fot. Jakub Puchalski)

7. WIETNAM, Hanoi. W 2010 roku Hanoi obchodziło tysiąclecie istnienia jako miasto. (Fot. Jakub Puchalski)

8. WIETNAM, Hanoi. Najczęściej spotykaną formą reklamy są ścienne "pieczątki" z numerami telefonów (widoczne również na pozostałych zdjęciach). (Fot. Jakub Puchalski)

8. WIETNAM, Hanoi. Najczęściej spotykaną formą reklamy są ścienne „pieczątki” z numerami telefonów (widoczne również na pozostałych zdjęciach). (Fot. Jakub Puchalski)

9. WIETNAM, Hanoi. Wąskie ulice zamienione w targ. (Fot. Jakub Puchalski)

9. WIETNAM, Hanoi. Wąskie ulice zamienione w targ. (Fot. Jakub Puchalski)

10. WIETNAM, Hanoi. W takich miejscach młodzi i starzy Wietnamczycy najchętniej spotykają się, by wspólnie zjeść noodles z wielkich misek (zupa z mięsem, zielskiem i ryżowym makaronem). (Fot. Jakub Puchalski)

10. WIETNAM, Hanoi. W takich miejscach młodzi i starzy Wietnamczycy najchętniej spotykają się, by wspólnie zjeść noodles z wielkich misek (zupa z mięsem, zielskiem i ryżowym makaronem). (Fot. Jakub Puchalski)

11. WIETNAM, Hanoi. W pierwszej połowie XX wieku Hanoi służyło jako stolica francuskich Indochin. (Fot. Jakub Puchalski)

11. WIETNAM, Hanoi. W pierwszej połowie XX wieku Hanoi służyło jako stolica francuskich Indochin. (Fot. Jakub Puchalski)

12. WIETNAM, Hanoi. Zgiełk wietnamskiej ulicy i architektura Starej Dzielnicy (Old Quarter). (Fot. Jakub Puchalski)

12. WIETNAM, Hanoi. Zgiełk wietnamskiej ulicy i architektura Starej Dzielnicy (Old Quarter). (Fot. Jakub Puchalski)

13. WIETNAM, Hanoi. Matt Dworzańczyk i Jego motocykl Minsk. Filmowiec-podróżnik, który od kilku lat mieszka i pracuje w Wietnamie. W Hanoi można poznać wielu mieszkających na stałę młodych cudzoziemców. (Fot. Jakub Puchalski)

13. WIETNAM, Hanoi. Matt Dworzańczyk i Jego motocykl Minsk. Filmowiec-podróżnik, który od kilku lat mieszka i pracuje w Wietnamie. W Hanoi można poznać wielu mieszkających na stałe młodych cudzoziemców. (Fot. Jakub Puchalski)

Maja Kawiecka i Kuba Puchalski

Na przełomie 2009-2010 wyruszyli w półroczną podróż dookoła świata. W 2014-2015 powtórzyli ją razem ze swoim trzyletnim synkiem. Swoje przygody opisują na blogu Rodzina z plecakiem. Kuba prowadzi również blog fotograficzny.

Komentarze: (1)

Elzbieta 20 grudnia 2011 o 19:35

Niezwykle miło mi,że ktos podobnie jak ja  odebrał urodę  i nastroje  Hanoi. Dla mnie ta mieszanka postkolonialnej elegancji, zapachów i smaczków orientu z dużą domieszką komunizmu jest niesamowita. W tym mieście aż wibruje od różnorodności, a poranne tai chi budzące do życia tysiące ludzi  czy zupa pho na trotuarze – niezapomniane. Pozdrawiam

Odpowiedz