Kanapowa adopcja, czyli couchsurfing w święta
Jeszcze kilka dni i znów nadejdą Święta Bożego Narodzenia. Wymieniać związane z nimi symbole można by długo. Jednym jest puste krzesło pozostawiane przy stole dla niespodziewanego gościa. Zaraz, dlaczego puste? Krzesło, tak jak flaszka, lepiej, gdy jest pełne.
Z podobnego założenia wyszli zapewne członkowie CouchSurfing Team, którzy zachęcają do dzielenia się swoim domem także, a może szczególnie, w święta.
Akcję pod nazwą Adopt a couchsurfer for Christmas promują w mailach do członków społeczności, na stronie portalu oraz na facebooku. Pomysł powstał w głowie pewnego młodego Portugalczyka, który zauważył, że wielu obcokrajowców przebywających w jego kraju, z różnych powodów nie wraca do rodzinnych domów. Założył grupę na portalu, a potem CouchSurfing Team przejęło pieczę nad rozpropagowaniem i usprawnieniem akcji. Dodatkowo zachęcają, by po świętach podzielić się kanapowymi historiami.
Jak wypełnić święta couchsurfingowym duchem? To proste: przyjmijcie jednego lub dwóch cudzoziemców na kolację wigilijną, a może i na obiad w pierwszy dzień świąt, aby mogli spróbować regionalnych potraw, z lokalną rodziną. Nie wymaga to ogromnego wysiłku, a pozwoli poczuć komuś pozytywną atmosferę.
To nie pierwszy i z pewnością nie ostatni taki spontaniczny pomysł społeczności CS’a. Prawdę mówiąc, jest ich tyle, że powstał osobny kanał na portalu pokazujący jak kanapowi surferzy robią w społecznościach pozytywne fale. A o tym już niedługo opowiemy na peronie.
Świątecznego surfowania!
Komentarze: 3
Kuba Fedorowicz 22 grudnia 2010 o 16:53
świetna idea, może nie nowa w samym zamierzeniu, ale wyraźnie w nowym wykonaniu i z nową siłą dzięki CS i facebook’owi! Z swojej strony mogę powiedzieć iż prawdą jest to, że perspektywa zmienia się w podróży. Gdy wrócę do kraju na wiele rzeczy będę patrzeć inaczej, także i na to puste miejsce przy stole w wigilię..
pozdrawiam z krańca świata,
Odpowiedzwesołych świąt dla calego peronu
Jagoda Pietrzak 22 grudnia 2010 o 17:23
Wesołych i Tobie, Kuba!
Odpowiedzod całego peronu ;)
Ewa Serwicka 22 grudnia 2010 o 22:55
Bardzo dobra idea, którą zamierzam wprowadzić w życie za parę dni, dam znać, co z tego wyszło :) Wesołych z Dominikany!
OdpowiedzKliknij tutaj, aby anulować odpowiadanie.