Początkowy plan zakładał wyjazd we wtorek wieczorem na wschód, w Ukraińskie Karpaty. W poniedziałek padło hasło „Chamonix ?” i we wtorek jechaliśmy na zachód. 19 godzin w samochodzie, 1800 km i jesteśmy w centrum europejskiego alpinizmu.
Po tym co znałem z wcześniejszych opisów „Chamonix” liczyłem na wspinaczy w skorupach z czekanami, związanych liną na zakupach w supermarkecie. Niestety, chyba co raz mniej tego klimatu jest w mieście a co raz więcej turystów z dalekiego wschodu. Dlatego trzeba było jak najszybciej wiać w góry.
Miasto i jego lokalizację można porównać do naszego Zakopanego. Jeżeli masyw Mont Blanc to Tatry, góry po przeciwnej stronie (z lodowcami) to masyw Gubałówki a kolejka na Aiguille du Midi to wyciąg na Kasprowy mamy prawie idealne odpowiedniki, proporcjonalne do skali gór. Na szczęście proporcje ilości ludzi są odwrotne ale może spowodowane jest to właśnie rozmiarami najwyższych gór Europy.
1. SZWAJCARIA, Martigny. Winnice na zboczach przełęczy Forclaz (1527m n.p.m.). Jedziemy w kierunku granicy Szwajcaria-Francja. (Fot. Michał Popławski)
2. FRANCJA, Chamonix. Ulica wjazdowa do centrum. Na starych mapach widać, że ten lodowiec ze środka zdjęcia wchodził praktycznie do samego miasta. Obecnie trzeba do niego sporo podejść.(Fot. Michał Popławski)
3. FRANCJA, Aiguille du Midi. Od 1955 roku kolejka startuje z 1030m i jedzie do góry na ponad 3800m. Sam szczyt "Igieł" został po raz pierwszy zdobyty w 1818 roku przez Polaka, Antoniego Malczewskiego. (Fot. Michał Popławski)
4. FRANCJA, Aiguille du Midi. Najwyższa kopa na środku zdjęcia to szczyt Mont Blanc. Na dole po lewej widać namioty aklimatyzujących się i biwakujących przed atakiem alpinistów. (Fot. Michał Popławski)
5. FRANCJA, Aiguille du Midi. Widoki ze szczytu "Igieł" robią niesamowite wrażenie ale wszystkie wyciągi, wieże, windy i inne budynki na górze zabierają trochę wysokogórskiego klimatu. No i jeszcze przekopany centralnie pod Aiguille du Midi tunel z Francji do Włoch... (Fot. Michał Popławski)
6. FRANCJA, Aiguille du Midi. Tym wyjściem na grań zaczyna się jedna z najpopularniejszych dróg na szczyt Białej Góry. (Fot. Michał Popławski)
7. FRANCJA, Aiguille du Midi. Ostatni wagonik do miasta wraca o 18, my wjechaliśmy po 16 bo mniej ludzi i lepsze światło. Dodatkowo, nie wiadomo z jakiej okazji trafiły się pokazy lotnicze. (Fot. Michał Popławski)
8. FRANCJA, Aiguille du Midi. Samoloty latały jakieś 30 min i przez ten czas gromada ludzi latała z jednej części tarasu na drugą. Każdy polował na jak najlepsze ujęcie. (Fot. Michał Popławski)
9. FRANCJA, Aiguille du Midi. Korytarze wykute w skale. Taka zabudowa na szczycie nie każdemu może się podobać ale sama konstrukcja wyciągu i górnej stacji robi ogromne wrażenie. (Fot. Michał Popławski)
10. FRANCJA, Chamonix. Bardzo często spotykane Szwajcarskie flagi po Francuskiej stronie masywu. Tutaj przed schroniskiem na Plan de l'Aiguille. (Fot. Michał Popławski)
11. FRANCJA, Chamonix. Po zejściu z przełęczy de Salenton zrobiło się kompletnie pusto. 3 osoby na jakieś 4 godziny drogi i idealny widok na masyw przez cały czas. (Fot. Michał Popławski)
12. FRANCJA, Chamonix. Turyści idący do schroniska de Moëde Anterne. Samo schronisko jest prywatne (nie należy do PTTK :)) i patrząc po współlokatorach 15sto osobowej sali, bardziej przypomina hotel niż nasze tatrzańskie schroniska. (Fot. Michał Popławski)
13. FRANCJA, Chamonix. Plac pomiędzy budynkami schroniska de Moëde Anterne połączonymi flagami modlitewnymi. Podejrzewam, że przez swoje Himalajskie pochodzenie te flagi można spotkać w górach na całym świecie. (Fot. Michał Popławski)
14. FRANCJA, Chamonix. Poza alpinizmem i trekkingiem okolice masywu to też rowery, paralotnie i biegi górskie. Te ostatnie szczególnie dzięki najpopularniejszemu na świecie biegowi Ultra Trail du Mont Blanc, który co rok, pod koniec wakacji zaczyna się i kończy na rynku w Chamonix. (Fot. Michał Popławski)
15. FRANCJA, Chamonix. Przełęcz la Brevent (2368m n.p.m.) i co raz lepszy widok na masyw i szczyt Mont Blanc. (Fot. Michał Popławski)
16. FRANCJA, Chamonix. Panorama najwyższej części masywu z "Igłami" i Mont Blanc. W prawym górnym rogu widać kilku paralotniarzy, których ogólnie latało tam z pół setki. (Fot. Michał Popławski)
17. FRANCJA, Chamonix. Tramway du Mont Blanc. Godzina jechania nim to hałas jak na koncercie Slayera pod samą sceną, ale warto. 1500m przewyższenia i jesteśmy na początku najpopularniejszej drogi na Białą Górę - przez Gouter'a. (Fot. Michał Popławski)
18. FRANCJA, Chamonix. Podejście do schroniska Tete Rousse. Tutaj alpinistyczny klimat jest już zdecydowanie lepszy. Buty pod "automaty", liny i Plecaki po 120 litrów, jak u tego gościa na zdjęciu. W tle Aiguille Du midi. (Fot. Michał Popławski)
19. FRANCJA, Chamonix. Idealnie ulokowana toaleta, prawie 3200m n.p.m. Tył tej budki powinien być przeszklony! (Fot. Michał Popławski)
20. FRANCJA, Chamonix. "Wg. buddyzmu tybetańskiego powiewające flagi oczyszczają wiatr a przez to okolicę i wszystkie istoty w niej. Z czasem flagi ulegają wystrzępieniu, płowieją. Nieustanie są zawieszane nowe. Koło życia toczy się nieprzerwanie..." fragment tekstu o flagach modlitewnych. (Fot. Michał Popławski)
Komentarze: 2
rafal zurkowski 17 września 2012 o 19:41
RE: zdjęcie nr 10
OdpowiedzTo przecież nie jest flaga Szwajcarii (krzyż na tej fladze nie sięga brzegów flagi) tylko Sabaudii – krainy na terytorium której jest Chamonix i okolice: http://pl.wikipedia.org/wiki/Sabaudia
Europcar Polska 30 lipca 2013 o 19:38
zdjęcia są rzeczywiście dobre.Bylem w Chamonix kilka lat temu i wiem ze niebawem tam wrócę. Ale wtedy nie byli jeszcze turystów ze wschodu. Tylko płonące w zachodzącym słońcu ściany Alp.
OdpowiedzRewelacyjnie bardzo dziękuję za te foty. Przypomniały mi piękny fragment świata.